09.09.2021, 14:10
Reprezentacja piłkarska Polski rozgrywająca pojedynki na byłym stadionie dziesięciolecia bywa naprawdę trudna do ogrania i jesteśmy świadomi tego od niespełna dekady. Naprawdę rzadko przegrywamy na tym stadionie i rozsądnie brać pod uwagę to, że spora w tym zasługa wielbicieli piłkarskich z Polski. W przypadku, gdy Narodowy Stadion wypełnia się do ostatniego krzesełka zawodnicy naszego zespołu dostają dodatkowego przypływu energii. Podopieczni trenera Paulo Sousy w kwalifikacyjnych zmaganiach do mundialu w Katarze prezentują się do tego momentu dobrze, ale ich forma jest daleka od perfekcji. Naszych zawodników w wieczór środowy czekał naprawdę skomplikowany sprawdzian, jakim z całą pewnością był pojedynek z Anglikami. To jak ciężkim rywalem w dziejach pojedynków polskiej kadry są angielscy piłkarze wie o tym każdy kibic futbolu z naszego kraju. Lecz w takiej sytuacji nie można było sobie pozwolić na zawahanie, gdyż najbardziej istotne było ugranie maksymalnej liczby oczek.
Przed tym meczem drużyna narodowa Polski była z góry skazywana na przegraną. Bez cienia wątpliwości warto wziąć pod uwagę to, że zawodnicy z Polski w większości przypadków naprawdę mocno motywują się na starcia ze znacznie mocniejszymi. Podobnie było w tym meczu i trzeba mieć na uwadze to, przez chwilę mogliśmy nawet myśleć, iż polska drużyna mogłaby powalczyć o trzy punkty z angielską reprezentacją piłkarską. Było to strasznie trudne spotkanie dla kadry polskiej i bez cienia wątpliwości należy ich chwalić za rywalizację do końca spotkania. W chwili, kiedy gola w 80 min. ustrzelił Kane Harry mogło się wydawać, iż to być może zakończenie nadziei o korzystnym wyniku. Drużyna polska ostatecznie nie planowała poddać się i do ostatnich minut tego meczu poszukiwała okazji na zdobycie gola. W dodatkowym czasie gry, który zarządził arbiter bramkę na wagę remisowego wyniku ustrzelił piłkarz ateńskiego AEK-u Szymański. Z pewnością była to specjalna okoliczność dla tego polskiego gracza. Kadra Polska w końcowym rozrachunku wyłuskała remisowy wynik na warszawskim stadionie w meczu z zespołem angielskim i za sprawą tego nadal posiada spore szanse na promocję do światowych mistrzostw w Katarze.
Brak komentarzy